Genialny taktyk i motywator czy przesadnie reagujący furiat? Człowiek ogarnięty futbolową pasją czy grający pod publiczkę narcyz? Zachowanie Pepa Guardioli podczas i po meczu z Borussią Dortmund (0:0) sprawiło, że znów powraca pytanie o prawdziwą twarz wybitnego trenera.